To był wspaniały dzień w WRC. Elfyn Evans i Scott Martin wygrali Rajd Turcji dzięki czemu zostali nowymi liderami mistrzostw świata. Kajetan Kajetanowicz i Maciek Szczepaniak wygrali w klasie WRC 3.
Decydującym o losach rajdu był OS9 Çetibeli 1, czyli pierwsza próba o poranku. Tam trzęsienie ziemi – wygrał Elfyn Evans, który pokonał o ponad 31 sekund Otta Tanaka. A dalej? Dalej był Gus Greensmith, a reszta straciła już ponad minutę. Ogier minutę i 14 sekund, Neuville prawie dwie, Lappi ponad dwie.
Oczywiście nie wynikało to wyłącznie z dobrego tempa Walijczyka. Tanak miał problemy z interkomem, Suninen wyleciał z drogi, a Rovanpera, Ogier, Lappi, Neuville i Loeb złapali kapcie! Druga próba w pętli niczego już nie zmieniła, ale drugie Çetibeli znów przyniosło trzęsienie ziemi.
Silnik w samochodzie Ogiera nie wytrzymał. Francuz był przez to zmuszony do wycofania z imprezy. W takich okolicznościach Evans wygrał rajd, pokonując o 35,2 s drugiego Neuville’a i o 59,4 s trzeciego Loeba.
Kategorie towarzyszące
7. miejsce w klasyfikacji generalnej zajęli Kajetan Kajetanowicz i Maciek Szczepaniak. Polacy jednocześnie wygrali w klasie WRC 3 oraz w całej kategorii RC2, przeznaczonej dla wszystkich aut R5. Kajto jechał dziś bardzo pewnie. Nie wygrywał oesów, ale też nie było takiej potrzeby.
Ostatecznie Kajetanowicz pokonał o 24,2 s Tidemanda i o ponad 2 minuty i 7 sekund Fourmaux. Szwed wygrał klasę WRC 2, Francuz był w niej drugi. Czwarte miejsce zajął Bulacia, który był drugi w WRC 3.
Punktacje
WRC
1. Evans 97
2. Ogier 79
3. Tanak 70
4. Rovanpera 70
5. Neuville 65
WRC 2
1. Tidemand 80
2. Ostberg 75
3. Fourmaux 66
4. Griazin 51
5. Veiby 33
WRC 3
1. Bulacia 55
2. Huttunen 43
3. Kajetanowicz 37
4. Solberg 35
5. Ciamin 26