Pilot rajdowy to często niedoceniana funkcja. Zazwyczaj uwaga skupia się na tych, którzy operują kierownicą, czyli na kierowcach. Ale piloci, czyli tak zwani „umysłowi” zasługują na co najmniej tyle samo szacunku.
Kulisy pracy rajdowego pilota zaprezentował nam niedawno Mikołaj Marczyk. On pochwalił się w sieci nagraniem z najlepszymi momentami dyktowania swojego pilota, Szymona Gospodarczyka. Przypominamy – załoga Skoda Polska Motorsport została w zeszłym roku mistrzami Polski.
Na nagraniu widzimy, jak pilot podaje kolejne komendy z prędkością karabinu maszynowego. Każde słowo obecne w takiej komendzie ma znaczenie i służy po to, aby jak najtrafniej odwzorować kierowcy charakterystykę zakrętu. Notatka musi zostać podana w punkt, nie może być podana za wcześnie, ani za późno.
Opis to oczywiście indywidualna kwestia każdego kierowcy. Jedni wolą szczątkowe informacje, często tylko z odległością do zakrętu oraz jego stopniem i kierunkiem, drudzy mają opisy niezwykle szczegółowe. Przykład takowego możemy zaobserwować chociażby na nagraniu załogi Marczyk/Gospodarczyk. Przyznajcie, robi wrażenie.