W Lublinie mężczyzna kierujący samochodem marki BMW został zatrzymany za przekroczenie prędkości o 110 km/h. W miejscu, gdzie dozwolona prędkość wynosiła 70km kierowca jechał ponad 180km/h.
Mężczyzna nie zdawał sobie sprawy, że jedzie za nim nieoznakowany policyjny radiowóz. Funkcjonariusze ze świdnickiej drogówki patrolowali drogi powiatu videorejestratorem i bardzo szybko rzucił im się w oczy pędzący lewym pasem samochód marki BMW.
Wszystkie auta są srebrne, białe i czarne. Dlaczego jesteśmy tak nudni?
Jego kierowca po zatrzymaniu odmówił przyjęcia mandatu. 55-latek miał otrzymać 10 pkt karnych oraz mandat w wysokości 500 zł. Teraz sprawa trafi do sądu, gdzie grozi mu dziesięciokrotnie wyższa finansowa kara.
W świdnickiej jednostce od czterech tygodni jeździ nowy nieoznakowany radiowóz BMW GT330i z dwulitrowym silnikiem turbo o mocy 252 koni mechanicznych.