Kajetan Kajetanowicz poinformował swoich kibiców, że na zbliżający się rajd Turcji zmienia po raz kolejny samochód. Z Volkswagena Polo wraca do Skody Fabii. W naszym odczuciu jest to jedyna słuszna decyzja.
Dla Kajetana Kajetanowicza i Macieja Szczepaniaka będzie to piąty start w tym sezonie WRC. Po raz drugi natomiast załoga Lotos Rally Team będzie rywalizować w Skodzie Fabii R5. Biorąc pod uwagę specyfikację obu samochodów i bolączki, z którymi w tym roku zmaga się Polo R5 nie mamy wątpliwości, że to dobra decyzja.
Kajetan Kajetanowicz: Rajd Turcji to wyjątkowe wyzwanie nie tylko dla załogi, ale także dla rajdówki. Po Rajdzie Niemiec długo analizowaliśmy jakim autem pojedziemy i zdecydowaliśmy się na Skodę Fabię R5. Wybór jest nieprzypadkowy. To auto sprawdzone i dużo wytrzymalsze. Rajd Turcji charakteryzuje się kamienistymi i piaszczystymi szutrami, a Skoda świetnie sobie radzi na tego rodzaju drogach. Volkswagen Polo GTI R5 jest stosunkowo nowym autem i nie wszystko jeszcze jest w nim dopracowane na 100%, stąd nasza decyzja. Każdy samochód jest inny, dlatego staramy się dostosowywać możliwości samochodu do odcinków specjalnych z którymi przyjdzie nam się zmierzyć. W dalszym ciągu walczymy o punkty i chcemy przejechać wszystkie odcinki specjalne, dostarczając naszym kibicom niezapomnianych emocji.
Rajd Turcji odbędzie się w dniach 12-15 września. Ostatnim rajdem pokonanym przez ten duet był Rajd Niemiec, który przejechali Volkswagenem Polo GTI R5. Załoga LOTOS Rally Team po czterech wymagających dniach rywalizacji i dziewiętnastu odcinkach specjalnych stanęła na podium, zdobywając trzecie miejsce w klasyfikacji WRC 2. Tym razem Kajetanowicz i Szczepaniak będą musieli zmierzyć się z siedemnastoma odcinkami specjalnymi o łącznej długości ponad 300 km.