Wydaje się to wręcz nieprawdopodobne, ale takie są fakty. Już od tego weekendu spora część kierowców nie wróci za kierownicę swoich samochodów – przynajmniej do wiosny. Wiele organizacji motoryzacyjnych zwraca uwagę na utrudnienia i niebezpieczeństwa, jakie związane są ze zmianą czasu. Z ankiety przeprowadzonej przez Seata wynika, że spora część kierowców z tego powodu zdecyduje się na inny środek transportu.
Zmiana czasu spowoduje duże utrudnienia
Już w najbliższy weekend, czyli w ostatnią niedzielę października, tradycyjnie cofniemy zegarki o godzinę. Czas zimowy oznacza, że zacznie robić się ciemno jeszcze wcześniej. Okazuje się, że wielu kierowców ma obawy przed jazdą po ciemku.
Badanie przeprowadzone przez hiszpańskiego producenta wykazało, że około połowa kierowców obawia się nocnych podróży. Ankieta została przeprowadzona w tym samym czasie, gdy grupy zajmujące się bezpieczeństwem na drogach wzywają rząd Wielkiej Brytanii do zniesienia corocznej zmiany zegara. Twierdzą, że pozwoli to na ogromne oszczędności finansowe.
O szczególną ostrożność proszeni są także kierowcy i piesi. Analiza oficjalnych statystyk wykazała, że spora część wypadków śmiertelnych spowodowana jest słabą widocznością w ciemnych warunkach.
Badanie Seata zostało przeprowadzone na grupie 2000 kierowców i wykazało, że aż 31% z nich unika jazdy po ciemku, jeśli to tylko możliwe. Spośród tych, którzy są nerwowi na samą myśl o jeździe po ciemku, 68% z nich jako powód wskazało dyskomfort spowodowany słabą widocznością.
Doświadczenie jest kluczowe
Co ciekawe, najbardziej jeździć po ciemku nie lubią osoby w grupie od 18 do 24 roku życia. Jak widać doświadczenie ma tutaj ogromne znaczenie. Wśród osób w wieku powyżej 55 roku życia tylko 25% boi się jazdy po ciemku.
Grupa IAM Roadsmart twierdzi też, że rezygnacja ze zmiany czasu w październiku może zmniejszyć liczbę wypadków śmiertelnych o 4,5%. Organizacja uważa, że przejście na stały system oszczędzania światła dziennego znacznie poprawiłaby bezpieczeństwo na drogach. Miałoby to szczególnie duże zastosowanie u najmniej chronionych użytkowników dróg – dzieci i rowerzystów.
Neil Greig, szef IAM: – Każdego roku w miesiącach zimowych podczas dojazdów do pracy lub szkoły dochodzi do kolizji drogowych z udziałem ofiar. A można by było łatwo ich uniknąć, gdyby rząd zrezygnował z procesu zmiany czasu. Młodzi piesi poniżej 15 roku życia już teraz stanowią ogromną grupę ryzyka. Gdy nadchodzi noc, ryzyko to staje się jeszcze większe. Rezygnacja ze zmiany czasu byłaby łatwa do wdrożenia i bez wątpienia uratowałaby sporo żyć.
Uważajcie na siebie!
Statystyki w Wielkiej Brytanii są nieubłagane. W listopadzie i grudniu 2019 roku liczba zgonów i obrażeń pieszych i rowerzystów wzrosła z 6787 do 7131. To aż 5% wzrost w porównaniu do dwóch miesięcy poprzedzających zmianę czasu.
Kierowco! Uważaj, na jakich światłach jedziesz. Od jesieni bardzo wysoki mandat za niewłaściwe lampy
Dane pokazują też, że liczba ofiar śmiertelnych wzrasta w godzinach między 15:00 a 19:00 w miarę, gdy dzień staje się krótszy. IAM RoadSmart ostrzega, że ciemne wieczory i popołudnia są szczególnie niebezpiecznym okresem dla dzieci. Pamiętajmy zatem (dzieci i doroślI!) aby w nadchodzących miesiącach ubierać jaskrawe, odblaskowe kurtki, czapki i inne elementy odzieży.