Holenderskiej organizacja TNO wraz z Uniwersytetem w Wageningen opracowali i wyprodukowali paliwo z morskich wodorostów. Pod to badanie naukowe powstał również specjalny samochód, a za jego odpowiednie przygotowanie odpowiadali z kolei naukowcy z Dani. Eksperyment można uznać za udany, gdyż pojazd przejechał 80 km.
Samochód poruszał się w trakcie różnych warunków drogowych – od miejskich korków po jazdę po autostradzie. Badania wykazały, że paliwo z wodorostów działa tak samo, jak to z ropy naftowej. Inny plus to to, iż jego produkcja jest technicznie możliwa. Naukowcy będą teraz pracowali nad zoptymalizowaniem procesu wytwarzania nietypowego paliwa.
Google Maps wprowadza kolejne udogodnienia dla kierowców. Nowa opcja również w Polsce
– Sprawdziliśmy, czy paliwo z wodorostów działa tak samo, jak zwykłe paliwa. Przyjrzeliśmy się również zużyciu paliwa i jego wpływowi na stan silnika – powiedział Jaap van Hal, ekspert ds. wodorostów w TNO, w rozmowie z „Noordhollands Dagblad”. Dodał on również, że paliwo z wodorostów może być wykorzystywane także przez lotnictwo i żeglugę morską.
Czy za kilka lat może nastąpić rewolucja w motoryzacji? Plus na pewno jest taki w przypadku tego typu biopaliwa, że wodorosty można wytworzyć w prosty i dość szybki sposób. Na razie jednak jeszcze dość długo pozostaniemy na etapie samochodów elektrycznych.
Prowadził bolid po czeskiej autostradzie. Kierowca jest już w rękach policji