W ręce ITD wpadł kierowca, który jechał leciwą już ciężarówką. Z daleka było widać, że auto potwornie kopci.
Inspektorzy ITD zatrzymali trującą ciężarówkę w ostatni poniedziałek (9 marca). Kontrola miała miejsce na odcinku krajowej „dwunastki” w Radomiu. Mundurowi oczywiście postanowili sprawdzić emisję CO2 pojazdu.
Wynik nie był żadnym zaskoczeniem. Okazało się, że kilkukrotny pomiar emisji spalin silnika pojazdu wykazał znaczne przekroczenie dopuszczalnych norm ich zadymienia.
Nawet zdjęciu głównym widać, że z auta wydobywała się jedna wielka czarna chmura spalin. To nie był jednak koniec problemów kierowcy. Z samochodu wyciekały płyny eksploatacyjne, które również powodowały zanieczyszczanie środowiska.
Inspektorzy w tych okolicznościach postanowili zatrzymać dowód rejestracyjny pojazdu i tym samym wycofać go z ruchu.
Nieoznakowane BMW pokonało niedoszłego kierowcę wyścigowego w Audi [wideo]