Diesel, BMW i Youtuber to zawsze ciekawe połączenie. Tym razem internauta postanowił sprawdzić prędkość maksymalną leciwej Bety.
Kanał Petrolhead Number One na YouTubie zyskuje coraz większą popularność. Dwa dni temu pojawił się tam nietypowy test BMW E46. Co ciekawe, nie jest to żadna wersja auta z potężnym benzynowym motorem, ale zwykły Diesel.
Petrolhead postanowił sprawdzić, do jakiej prędkości rozpędzi się już dosyć leciwe auto. Jego egzemplarz pochodzi bowiem z 2004 roku. Inną ciekawostką jest fakt, że nie jest to wersja coupe, czy chociaż sedan. Youtuber postawił na wersję Touring, czyli kombi.
Tester wybrał piękny słoneczny dzień, a przed wyjazdem nie zapomniał sprawdzić między innymi siły wiatru. Swoich widzów informuje nawet, z jakiego kierunku on wieje. Dzięki temu znamy wszystkie okoliczności towarzyszące testowi. Jak się wam podobają takie nagrania i co o nich sądzicie?
Koronawirus doprowadza do zamknięcia granic w naszym kraju. Co to oznacza dla podróżnych?