Nikołaj Griazin i Jarosław Fedorow są niekwestionowanymi liderami 27 Rajdu Rzeszowskiego. Rosyjska załoga wygrała 4 z 5 odcinków specjalnych i po pierwszym dniu rajdu z przewagą 23.8 sekundy prowadzi w klasyfikacji generalnej.
Rosjanin prowadzący Skodę Fabię R5, potwierdził swoją dominację popołudniu. Podczas drugiego przejazdu przez Blizianki wyprzedził Grzegorza Grzyba o 9,8 s. Kolejnym kierowcą na mecie tego odcinka był Tomasz Kasperczyk.
Problemy techniczne dalej prześladują Łukasza Habaja. Katowiczanin już rano stracił trzy minuty wskutek problemów z rajdówką. Na trzecim OS strata wynosiła już ponad półtorej minuty. Niestety Fiesty RS Habaja nie zobaczyliśmy na starcie czwartego odcinka specjalnego – samochód został w serwisie.
A ten kolejny raz pad łupem Griazina, który na odcinku Lubenia był szybszy o 5,5 s od Grzyba. Trzeci wynik na tej próbie uzyskał Mikołaj Marczyk.
Krótki 4-kilometrowy superoes nie mógł przynieść znaczących zmian w klasyfikacji generalnej. Minimalnie bo zaledwie o 0.5 sekundy Griazin wyprzedził Grzegorza Grzyba ale to nie on cieszył się ze zwycięstwa na 5 odcinku specjalnym. Kierowcą, który okazał się bezkonkurencyjny na superoesie był Mikołaj Marczyk w Skodzie Fabii R5, który objechał Rosjanina o 0.9 sekundy.
Należy mieć na uwadze, że Griazin nie został zgłoszony do imprezy jako uczestnik Rajdowych Samochodowych Mistrzostw Polski, więc klasyfikowany będzie tylko w tabelach FIA European Rally Trophy.
W klasie Open N liderem jest Wojciech Chuchała w Subaru Imprezie STi.
W „ośce” do startu ostatniej próby nie wystartował Tomasz Zbroja, którego mechanicy nie uporali się z awarią chłodnicy. Fabrycznie nowy układ chłodzenia po rozpakowaniu okazał się nieszczelny.
Jutro załogom do pokonania zostało 6 odcinków specjalnych. Start OS-6 Pstrągowa 1 zaplanowany jest na godzinę 09:10.