George Russell w bardzo pozytywny sposób wypowiada się na temat nadchodzącym zmian w bolidzie. Wspominała już o nich Claire Williams która niemal zapowiedziała koniec upokarzających wyników swojego zespołu.
Brytyjczyk wedle informacji którymi dysponuje sugeruje, że zarówno jego bolid, jak i bolid Roberta Kubicy może być szybszy nawet o jedną sekundę na każdym okrążeniu. Gdyby faktycznie taka sytuacja miała miejsce, wówczas kierowcy będą w stanie powalczyć o lepsze pozycje w trakcie wyścigów.
George Russell: Dane którymi dysponujemy sugerują znaczący postęp, więc mam nadzieję, że będziemy w stanie nawiązać walkę z naszymi rywalami. Nie jesteśmy pewni, jak wiele czasu odrobimy: trzy dziesiąte, sześć dziesiątych, pełną sekundę… Tego nie wiemy. Istnieją fundamenty umożliwiające poprawę osiągów bolidu. Jestem przekonany, ze możemy tego dokonać. Na Silverstone dostaliśmy pierwsze elementy znaczącej ewolucji aerodynamicznej, która w idealnym scenariuszu powinna zostać wprowadzona jeszcze przed Węgrami. Wszystko odbywa się etapami. Ubiegły sezon był dla zespołu bardzo trudny. Spróbowali dokonać wielu zmian w organizacji. To tak, jakby chcieli zrobić dwa kroki w tył, aby następnie postawić trzy naprzód.
Choć zmiany mają być widoczne jeszcze przed przerwą wakacyjną, to jednak ich największych efektów należy spodziewać się we wrześniu.
Claire Williams: Większość problemów jest rozwiązana. Zobaczycie to w kolejnych wyścigach