Powoli przychodzi pora na zmianę opon na letnie. Zanim jednak udasz się do warsztatu lub sam weźmiesz się za wymianę, sprawdź, czy twoje opony nadają się do dalszego użytku.
Święta Wielkanocne już za nami. Słońce świeci coraz mocniej i temperatury częściej sięgają 10 stopni Celsjusza. Co się z tym wiąże, już za niedługo przyjdzie pora na założenie opon na sezon letni. W końcu chyba nie chcemy jechać na majówkę na głośnych zimowych oponach, które mało, że mocniej się zużywają w dodatnich temperaturach, to jeszcze nie zapewniają nam optymalnego bezpieczeństwa.
Według przepisów minimalna wysokość bieżnika wynosi 1,6 mm. Jednak przepisy to jedno, a zdrowy rozsądek to drugie. Wielu ekspertów i producentów opon zaleca ich wymianę, gdy głębokość bieżnika wynosi ok. 3 mm. Starte opony do poziomu, który dopuszczają przepisy, znacznie gorzej odprowadzają wodę, a co się z tym wiąże, nie zapewniają należytej trakcji.
Przykładowo firma Michelin wychodzi z założenia, że opony powinny być jak najtrwalsze i zachowywać swoje parametry znacznie dłużej, czyli od nowości aż do momentu demontażu. Testy przeprowadzone przez instytut TUV SUD wykazały, że opony tej marki zachowują efektywność hamowania na mokrej nawierzchni nawet przy głębokości bieżnika 2 mm.
Nawet jeśli wysokość bieżnika jest na poziomie co najmniej 3 mm warto jeszcze wziąć pod uwagę DOT opony, czyli datę produkcji. Niestety gumy starzeją się jak wszystkie inne elementy samochodu. Z upływem czasu opona zaczyna robić się coraz twardsza, a to wpływa negatywnie na jej właściwości. Uważa się, że opona nadaje się do eksploatacji do 10 lat od daty produkcji. Natomiast na to, czy będzie ona zdatna do użytku po przykładowo 8 latach używania, olbrzymi wpływ ma to, jak była przechowywana. Opony powinny przechowywane w suchym pomieszczeniu bez dostępu promieni słonecznych i innych szkodliwych czynników.
Jeśli już sprawdziliśmy wysokość bieżnika, datę produkcji, to pozostaje ostatnia sprawa, czyli uszkodzenia mechaniczne. Dobrze jest szczegółowo przeglądnąć opony i upewnić się, że nie ma na nich żadnych wybrzuszeń, poważnych zadarć lub nierównomiernie zużytego bieżnika, który może świadczyć o np. źle ustawionej zbieżności kół lub niesprawnym zawieszeniu.
Jeśli decydujecie się na zakup nowych opon przed sezonem, to polecamy wam nasz artykuł, który pomoże wam rozsądnie podejść do tematu. Wystarczy kliknąć tutaj.
Tagi: Platinum, warsztat, Orlen Oil, opony letnie, zmiana opon, Michelin,