Pośpiech, nerwy, stres – to tylko trzy powody, przez które łatwo się pomylić w prozaicznie najprostszych czynnościach. Właśnie dlatego zatankowanie złego paliwa na stacji benzynowej nie jest rzadkością.
Taka wpadka zdarza się najróżniejszym szoferom. Nie mamy tutaj reguły mówiącej np. o tym, że mylą się tylko kobiety. Problem dotyczy mnóstwa kierowców bez względu na płeć, czy staż za kółkiem. Trudno tutaj nawet o podział na właścicieli samochodów i motocykli, bo sam spotkałem starego motocyklistę, który nalał pod korek ropy.
Benzyna do diesla – najczęstszy przypadek
Pamiętam, jak ojciec opowiadał mi o czasach, w których dolewało się nieduże ilości benzyny do starych silników wysokoprężnych, żeby lepiej odpalały. Do dzisiaj w wielu starszych silnikach na ropę zatankowana mała ilość benzyny nie robi większego wrażenia. Wystarczy dolać do pełna Diesla i motor powinien spokojnie spalić niechciane paliwo. Warunkiem jest jednak faktycznie mała ilość zatankowanej benzyny.
Problem pojawia się, jeśli nasz silnik ma pompowtryski lub listwę wtryskową common rail. Tutaj szkodliwa może być nawet niewielka ilość benzyny, ponieważ w takiej konstrukcji jednostki napędowej paliwo odpowiada także za smarowanie układu wtryskowego. Odpalenie motoru może spowodować uszkodzenie instalacji wtryskowej oraz zatarcie pompy.
Jeśli twój samochód posiada pompowtryski lub nalałeś pełny bak benzyny do starszego motoru, to pozostaje ci holowanie samochodu do mechanika lub wezwanie serwisu, który wypompuje wlane paliwo.
Olej napędowy do benzyny
Teoretycznie trudne do wykonania, ale wiemy, że możliwe. Pistolet Diesla ma większą średnicę niż benzynowy, dlatego do większości samochodów po prostu nie da się go włożyć. Niestety historia zna przypadki magików, którym się to udało.
Auta wyposażone w gaźnik podobnie jak starsze diesle powinny sobie bez większych problemów poradzić z niedużą ilością oleju napędowego. Samochód może puszczać czarne dymki przez jakiś czas, ale to na szczęście nic poważnego i z czasem przestanie.
Niestety nowoczesne silniki benzynowe wyposażone w jedno lub wielopunktowe wtryski paliwa będą miały z tym problem i odpalenie motoru może doprowadzić do awarii. Dlatego tutaj także zalecamy odstawienie samochodu do serwisu i także wymianę filtra paliwa.
W zależności od samochodu, który posiadamy, taki błąd może być mniej lub bardziej kosztowny. W niektórych autach po zatankowaniu złego paliwa poza wymianą filtra paliwa trzeba także przepłukać bak. Zatem zawsze przed jakimkolwiek ruchem, na który się chcemy zdecydować po nalaniu złego paliwa, zalecamy konsultację z serwisem.
