Władimir Wasiliew i Konstantin Żilcow (Toyota Hilux) wygrali samochodową rywalizację w Baja España Aragón, siódmej rundzie Pucharu Świata FIA w Rajdach Terenowych.

Liderzy po sobocie, Martin Prokop i Jan Tománek (Ford F-150 Evo) stracili dziś ponad 5 minut i spadli na najniższy stopień podium. Mimo ponad 3-minutowej straty do zwycięzcy odcinka, Władimir Wasiliew i Konstantin Żilcow wygrali rajd o 52 sekundy z załogą Orlen Team, Kubą Przygońskim i Tomem Colsoulem (Mini John Cooper Works Rally). Czwarte miejsce przypadło Aronowi Domżale i Maciejowi Martonowi (Toyota Hilux).

Ostatni odcinek rajdu wygrali nieoczekiwanie Rodrigo Gutiérrez i Joan Rubí. Hiszpańska załoga Volkswagena Amaroka zapobiegła polskiemu dubletowi na 127,45-kilometrowym oesie Barrachina – Alfambra. Drudzy na próbie Przygoński i Colsoul byli wolniejsi o dwie sekundy. Oesowe podium skompletowali Aron Domżała i Maciej Marton.

Kuba Przygoński: Ostatni odcinek chcieliśmy pojechać jak najszybciej, atakując od początku. Udało się, wskoczyliśmy na drugie miejsce, choć panowały trudne, nieprzewidywalne warunki. Padał deszcz, w niektórych miejscach było bardzo ślisko, trzeba było być bardzo czujnym. Dwa razy wypadliśmy z trasy, zeskoczyliśmy z wysokiej półki, ale na szczęście nic się nie stało i mogliśmy walczyć dalej. Cieszymy się, że nawet w takich warunkach jesteśmy w stanie nadrabiać wcześniejsze straty.

Baja España Aragón 2018 – samochody (czołówka)