Igrzyska olimpijskie Tokio 2020 trwają już dwanaście dni i polscy sportowcy w końcu przełamali niezbyt chwalebną passę i wywalczyli kolejne medale.
Dwa medale, które wywalczyliśmy do wczoraj oznaczają najsłabszy w historii polskich startów wynik od 70 lat. Ostatni raz tak nikły dorobek mieliśmy w Helsinkach w 1952 roku. Wtorek okazał się jednak niezwykle szczęśliwy dla naszych sportowców.
Czytaj też: Złoty medal Tokio 2020 dla Polaka? Gnał po triumf ponad 100 km/h na rowerze!
Kolejny medal „z wody”
W nocy mogliśmy radować się ze srebrnego medalu kajakarek, które rywalizowały w sprinterskiej dwójce na 500 metrów. Lepsze od Karoliny Naji i Anny Puławskiej okazały się jedynie Nowozelandki, które na mecie poza radości ze złotego medalu, mogły świętować rekord olimpijski.
Polki zmagania zaczęły od pewnego triumfu w kwalifikacjach, co zapewniło pewne miejsce w półfinale. W nim zacięty bój toczył cztery załogi, ale każda z nich pewnie awansowała do finału A. Biało-czerwone zostały sklasyfikowane na czwartym miejscu, tuż za Nowozelandkami, Australijkami i Białorusinkami.
CO ZA WYŚCIG POLSKICH KAJAKAREK 🔥
Poszły po ten medal jak po swoje! 🥈
Każdy moment #Tokyo2020 na żywo i bez reklam w Eurosporcie w https://t.co/1ySwqsWDRE ➡️ https://t.co/t5ELr4GhiU#HomeOfTheOlympics #IgrzyskaOlimpijskie pic.twitter.com/snqApRyo9D
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) August 3, 2021
Zapasy wracają do łask
Ze świetnej strony w walkach zapaśniczych spisał się Tadeusz Michalik. Polak pewnie wygrał bój w 1/8 finału, a po zaciętej walce pokonał Amerykanina w 1/4 finału. W półfinale musiał uznać wyższość zdecydowanie lepszego Rosjanina. Dziś w walce o brąz Polak potrzebował niecałych dwóch minut, by pokonać węgierskiego rywala.
To nie biathlon, to zapasy, ale… RACH CIACH CIACH‼️ 🥉🇵🇱@Tadeusz_91 w absolutnie genialnym stylu rozprawił się z rywalem w walce o brązowy medal olimpijski! Czapki z głów! 🎩🎩🎩#HomeOfTheOlympics #IgrzyskaOlimpijskie #Wrestling pic.twitter.com/KYYiT5Dyxk
— Eurosport Polska (@Eurosport_PL) August 3, 2021
Królowa sportów znowu daje radość
Lekkoatletyczne zmagania zawsze przynoszą polskim kibicom niesamowite emocje. Dziś dzięki Anicie Włodarczyk i Malwinie Kopron możemy cieszyć się z kolejnego złotego i brązowego medalu.
Lepsza z Polek po pierwszym niezaliczonym rzucie, w drugim uzyskała 76,01 metra, a w trzecim poprawiła się na 77,44 m. Do finałowej ósemki awansowały także szósta Joanna Fiodorow i siódma Malwina Kopron.
Włodarczyk w czwartym rzucie popisała się wynikiem 78,48 m i pewnie przewodziła stawce. Malwina Kopron po 74,11 m awansowała na piąte miejsce. W kolejne próbie poprawiła się na 75,49 m i awansowała na drugie miejsce!
W finałowej serii nikt nie zdołał dorównać Włodarczyk i mamy złoty medal w rzucie młotem kobiet. Malwinę Kopron w ostatniej serii pokonała Chinka. Joanna Fiodorow po najlepszym wyniku w sezonie została sklasyfikowana na siódmej pozycji.
For the THIRD Olympics, Anita Włodarczyk of #POL wins women’s hammer throw gold!
She's the first woman to win an individual #Olympics athletics event three times in a row! #Athletics@WorldAthletics | #StrongerTogether | #Tokyo2020 | #Gold pic.twitter.com/NTv6sRSdHH
— Olympics (@Olympics) August 3, 2021
Ile są warte medale Tokio 2020?
Biorąc pod uwagę surowce, z których wykonano medale, ich wartość jest zdecydowanie większa na poziomie mentalnym i sentymentalnym. Biorąc pod uwagę jedynie kuczce złoty krążek jest wart około 2000 zł, srebrny około 850 zł, a brązowy około 10 zł.
Zdecydowanie większe są premie, które otrzymują polscy sportowcy w związku z wywalczeniem miejsca na olimpijskim podium. Złoty medalista otrzyma z Polskiego Związku Olimpijskiego 120 tysięcy zł, srebrny 80 tysięcy, a brązowy 50 tysięcy. Nieco inaczej wygląda sytuacja w przypadku sportów zespołowych takich jak koszykówka 3×3, siatkówka plażowa oraz wszelkich sztafet, debli, mikstów, osad i załóg. W tym przypadku zawodnicy otrzymują do podziało odpowiednio 90, 60 i 37,5 tysiąca. W przypadku siatkarzy za złoty medal otrzymają 720 tysięcy do podziału. Srebro wyceniono na 480 tysięcy, a brąz na 300 tysięcy złotych.
Medale Tokio 2020 jak Volkswageny
By w bardziej motoryzacyjny sposób zaprezentować, ile są warte medale igrzysk olimpijskich Tokio 2020 postanowiliśmy porównać je do cen niezwykle popularnych w Polsce Volkswagenów.
Za indywidualny złoty medal można obecnie kupić najnowszego Volkswagena Golfa wyposażonego w dwulitrowy silnik TSI, który zapewnia 190 KM. W aucie znajdziemy także siedmiostopniową skrzynię biegów DSG.
Srebrny medalista będzie mógł pozwolić sobie na najnowszego Volkswagena Polo, którego zasila litrowi silnik TSI o mocy 110 KM. Podobnie jak w przypadku Golfa jest wyposażony w siedmiostopniową skrzynię biegów DSG.
Za nieco ponad 50 tysięcy złotych można nabyć nowego trzydrzwiowego Volkswagena up!. Auto wyposażone jest w litrowy silnik, który zapewnia 65 KM oraz manualną pięciobiegową skrzynię biegów.