James May, prezenter znany z programu Grand Tour, posiada spory garaż, w którym mieszkają bardzo różne samochody. Całkiem niedawno opuściła go Toyota Mirai, a na jej miejscu pojawiła się Tesla Model S. Ten wybór oznaczał wygodę, bo lepiej ładować samochód w domu, niż odwiedzać stacje tankowania. Tymczasem okazuje się, że to nie koniec nowości w garażu prezentera.
James May kupił sobie nowy samochód, ale Polski nim nie odwiedzi
Jakiś czas temu James May, pozbył się ze swojego garażu Toyoty Mirai. Prezenter wytrzymał z nią zaledwie rok. W jej miejsce pojawiła się Tesla Model S. Samochód elektryczny już na samym początku nie szczędził mu atrakcji, o czym przeczytasz tutaj. Pomimo tego, wciąż stanowi dobrą odmianę dla powolnej Mirai.
Tymczasem na kanale YouTube , pojawiło się nagranie z odbioru kolejnego, nowego samochodu Jamesa Maya. Znany jako Kapitan Snuja właściciel, z nieurywaną ekscytacją, dokonał odsłony nowego członka garażowej rodziny. Już sama odsłona nowego samochodu jest tu spektakularna, co nie umknęło internautom i stało się tematem do żartów.
Z praktycznego punktu widzenia, zakup wydaje się być trochę niezrozumiały. Dlatego gdy kurtyna opadła, nam opadły szczęki. Nie będziemy ci psuć tego doświadczenia, ale nie nastawiaj się na to, że to będzie Dacia.