Pewna młoda Chinka została aresztowana na 5 dni za zakłócanie porządku publicznego. Kobieta była niezadowolona ze swojego samochodu – Tesla Model 3 do tego stopnia, że postanowiła wyrazić swoje niezadowolenie na targach motoryzacyjnych. Teraz o rzekomo wadliwych hamulcach w jej aucie i niej samej usłyszał cały świat.
Przebiegła drama queen
To nagranie pochodzi z 19 kwietnia tego roku. Na targach samochodowych w Szanghaju doszło do przedziwnej sytuacji. Właścicielka Tesli Model 3 weszła na dach tego właśnie samochodu i zaczęła wykrzykiwać, że kilkukrotnie miała problem z hamulcami, przez co cała jej rodzina mogła zginąć.
Kobieta dodała również, że mimo zgłoszenia problemu producentowi, Tesla nie podjęła żadnych działań aby to sprawdzić. Swoją drogą to dziwne zachowanie, bo przecież wystarczyło udać się do autoryzowanego serwisu. Jak się później okazało – jej zachowanie było przebiegłe i bardzo dobrze przemyślane.
W lutym w miejscowości Anyang kierując swoją Teslą znacząco przekroczyła prędkość, a jej Model 3 został skonfiskowany. Przez rzekomą awarię hamulców chciała więc najprawdopodobniej zrzucić całą odpowiedzialność za swoje przewinienie na producenta.
Niestety „show” kobiety na dachu Tesli Model 3 nie trwał zbyt długo. Obecni na targach ochroniarze szybko uporali się z rozwścieczoną Chinką. Jednak jak w tego typu przypadkach bywa, całe zdarzenie zostało przez kogoś nagrane i trafiło do sieci.