Przełom mileniów dla rajdów samochodowych w Polsce z pewnością był złotym okresem. Rajdy w wielkich miastach, tysiące kibiców, czego można było chcieć więcej?
Dziś na tapet weźmiemy onboard z Rajdu Polski 1999. Za kierownicą Toyoty Corolli WRC pojawiła się załoga Robert Gryczyński/Tadeusz Burkacki. Wówczas obecny mistrz Polski uznawany był za jednego z faworytów do końcowego triumfu, co oznacza, że na odcinku podziwiały go tłumy.
Kultowa już w polskich rajdach próba na krakowskich Błoniach otwierała rywalizację. 2,5-kilometrowy oes był niezwykle widowiskowy i zapewniał kibicom ogromne emocje.
Poziom fascynacji rajdami oraz jak wówczas był to niebezpieczny sport pokazuje onboard ze wspomnianej próby. Uciekający niemal spod kół kibice niejednokrotnie „ustalali” przebieg trasy. Tylko w ten sposób kierowca mógł dostrzec, co go czeka.
Załoga Toyoty wygrała wówczas rundę mistrzostw Europy. Na mecie była o półtorej minuty szybsza od Leszka Kuzaja i Andrzeja Górskiego w subaru Imprezie S5.