Polscy zawodnicy okazali się bezlitośni w przedostatniej rundzie rajdowych mistrzostw Słowacji i podczas imprezy na Slovakiaringu stanęli na dwóch pierwszych stopniach podium.
Najlepsi za naszą południową granicą byli reprezentanci ORLEN TEAM. Kacper Wróblewski i Jakub Wróbel dzięki dwóm oesowym triumfom pokonali Grzegorza Grzyba i Michała Poradzisza o 0,9 sekundy. Załoga w barwach PKN ORLEN skorzystała z auta, którym w Rajdzie Węgier i Wysp Kanaryjskich startował Andreas Mikkelsen. Grzybowi i Poradziszowi na pocieszenie pozostaje pięć oesowych triumfów oraz tytuł rajdowych mistrzów Słowacji.
Czytaj też: Veiby zablokował drogę. Oes Rally Monza przerwany
Honor słowackich kierowców obronił Jaroslav Melicharek, który z Czechem: Martinem Tureckiem wywalczyli trzecie miejsce. Duet w Skodzie Fabii awansował na trzecie miejsce po ostatnim odcinku spychając na czwarte Łukasza i Tomasza Kotarbów, którzy zadebiutowali w Hyundaiu i20 R5. Oba duety na mecie dzieliło 5,1 sekundy. Czołową piątkę zamknęła załoga Gonda/Palko.
Polacy nie dali również szans rywalom w klasie 6. Maciej Lubiak i Tomasz Borko wygrali za kierownicą Peugeota 208 R2. Michał Tochowicz i Piotr Białowąs w 208 Rally4 stanęli na najniższym stopniu podium. Polaków przedzieliła załoga Svec/Sves w 208 R2. W klasie 11 trzecie miejsce wywalczył duet Terlecki/Dymurski w Fordzie Fiesta Proto.