Jak ważne jest odpowiednie skupienie na drodze w czasie prowadzenia pojazdów, chyba nikomu nie trzeba mówić. Musimy pamiętać, że czasami chwila dekoncentracji może doprowadzić do bardzo poważnego wypadku. Zwłaszcza jeśli mamy inne rzeczy do roboty, niż patrzenie się na drogę. Za przykład niech posłuży niżej pokazana sytuacja.
Jak do tego doszło, nie wiem?
Każdy wie, że podczas jazdy samochodem powinien patrzeć na drogę, analizować sytuację i co bardzo ważne… przewidywać. Niestety w praktyce bywa z tym różnie i czasami chwila nieuwagi może opóźnić naszą reakcję i doprowadzić do wypadku. Niestety, ale niektórzy całkowicie o tym zapominają.
Dokładnie z taką sytuacją mieliśmy do czynienia na poniższym nagraniu. Nie wiemy dokładnie, co było przyczyną nieuwagi tego kierowcy, ale z pewnością nie patrzył na drogę. Na całe jednak szczęście, nic nie jechało z naprzeciwka i skończyło się tylko na strachu.
Rozpędzony TIR
Samochód osobowy z kamerą zatrzymał się na drodze, w związku z korkiem jaki zrobił się na drodze. Kierujący samochodem ciężarowym, prawdopodobnie zobaczył go zbyt późno i zaczął hamować… Na szczęście, nic nie jechało z naprzeciwka i kierowca ciężarówki mógł się ratować przed zderzeniem, zjeżdżając na przeciwległy pas ruchu. Podobnie zachował się kierowca osobówki, który widząc nadjeżdżającego TIR-a w lusterku, uciekł na pobocze.