Seria kaskaderskich filmów Gymkhana to produkcje, które zarażają miłością do rajdów i rallycrossu. Ken Block co jakiś czas próbuje nowych formatów, z których najnowszym jest Terrakhana. Jak można domyślić się po nazwie akcja rozgrywa się na luźnej nawierzchni.
Terrakhana to coś zachwycającego
W efektownym filmie Ken Block zaprezentował zabawę na Swingarm City w amerykańskim stanie Utah. To teren dla miłośników jazdy terenowej, który 52-latek odwiedza dosyć regularnie, bowiem mieszka w pobliskim Park City. W końcu ekipa filmowa Hoonigan udała się w to miejsce z 600-konnym Fordem Fiestą RX43, aby zabawić się w Gymkhanę na szutrze.
Efekty przeszły najśmielsze oczekiwania. Choć może się wydawać, że w pustynnych warunkach nie da się zrobić równie efektownego filmu jak w asfaltowo-betonowych lokalizacji z Gymkhany, to reżyser Brian Scotto i tym razem nie zawiódł. Nawroty na niemal pionowych wzniesieniach, skoki autem o gabarytach WRC przez dakarowe wydmy to ujęcia, które przejdą do historii.