Jak informowaliśmy wcześniej TUTAJ magiczna cena za diesel została w Polsce przekroczona i kierowcy mogą w niektórych miastach zatankować już poniżej 4 złote. Stało się to jeszcze kilkanaście godzin wcześniej przed tym, niż cena za baryłkę osiągnęła rekordowo niską cenę. Najniższą od ponad 17 lat!
Baryłka ropy WTI w dostawach na kwiecień na giełdzie paliw NYMEX w Nowym Jorku jest wyceniana po 26,44 USD, po zniżce ceny o 1,86 proc. Wcześniej surowiec taniał o 2,8 proc. do 26,20 USD/b. Z kolei ropa Brent w dostawach na maj na giełdzie paliw ICE Futures Europe w Londynie jest wyceniana po 28,49 USD za baryłkę, niżej o 0,84 proc.
Na świecie rządy oraz inne jednostki podejmują bezprecedensowe działania, mające na celu ograniczenie strat jakie są ponoszone w związku z tym, że społeczeństwo przestało się masowo przemieszczać. Wszystko to na razie jak grochem o ścianę. Zastosowane środki nie mają większego wpływu na gospodarkę, a jej główny motor napędowy, czyli ropa naftowa, wciąż tanieje.
Diesel w Polsce jednym z najtańszych w Europie. Czas na tanie tankowanie
Choć zapotrzebowanie jest mniejsze, to ropy jest coraz więcej. Zwłaszcza mając na uwadze, że Arabia Saudyjska i Rosja prowadzą między sobą ”wojnę cenową” dążąc do zwiększenia dostaw swojego surowca. Analitycy i eksperci nie mają wątpliwości, że rekord będzie wciąż śrubowany. Obecnie przewiduje się, że cena za baryłkę może osiągnąć 18-20 USD.
Wiele zależy od tego jak koronawirus rozwinie się w Stanach Zjednocznych. W tym tygodniu ropa w USA staniała już o ponad 15 proc.
W Polsce ceny lecą w dół
Na niektórych stacjach benzynowych w Polsce można już zapłacić za diesel m.in 3,99 zł. Taka cena, a nawet tańsza, patrząc realnie powinna być już na wszystkich stacjach w kraju. Tak naprawdę dążymy do sytuacji, w której niebawem media mogą informować, że pierwszej stacji w Polsce, na której cena za diesel wynosi poniżej 3,50 zł. Dotyczy to również oczywiście benzyny 95.