Niebywałą intuicją i niebywałym refleksem wykazał się pewien mężczyzna, który omal nie został poważnie ranny. Gdy kucał plecami do drogi, majsterkując w okolicach reflektora, samochód za jego plecami wpadł w poślizg i kierował się wprost na niego.
O zagrażającej sytuacji jego zdrowi i życiu dowiedział się w ostatnim ułamku sekundy, po czym bardzo przytomnie zareagował.
Youtuber w samochodzie pełnym wody pojechał do monopolowego po piwo. Wypił je także pod wodą