Sąsiad sąsiadowi zniszczył samochód. Skończyło się na użyciu paralizatora

Sąsiad sąsiadowi zniszczył samochód. Skończyło się na użyciu paralizatora

lusterka

Podaj dalej

Jeden z właścicieli pojazdu w Łodzi przekonał się, że sąsiedzka przyjaźń nie istnieje. Bardziej można wierzyć w sąsiedzką zawiść i nienawiść. Funkcjonariusze policji musieli podjąć interwencje tuż po tym, jak sąsiad sąsiadowi zaczął niszczyć samochód.

Świadkiem zdarzenia był sam pokrzywdzony, który widział wyczyn mężczyzny z okien swojego mieszkania. Po tym jak ten dokonał uszkodzeń w pojeździe, zbiegł w stronę pobliskiego parku. Policja posiadając wiele dokładnych informacji szybko namierzyła sprawcę.

Kiedy ten został wykryty przez policję rozpoczął ucieczkę, ale ta nie trwała długo. Po zatrzymaniu mężczyzna był bardzo agresywny i wulgarny. Opór jaki stawiał zmusił funkcjonariuszy do użycia paralizatora.

Nocna niespodzianka na światłach. Kierowca musiał głośno przeklnąć pod nosem

Sąsiad poszkodowanego nie był w stanie odpowiedzieć na pytanie, dlaczego uszkodził auto. Wiadomo, że w czasie zdarzenia był nietrzeźwy mając blisko dwa promile alkoholu we krwi. Podejrzany usłyszał już zarzut zniszczenia mienia, za co grozić mu może kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.

Pługosolarka gwałtownie wyjechała na autostradę A4 doprowadzając do kolizji

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News