Dealer sportowych klasyków Girardo&Co. włączył do swojej zjawiskowej oferty w pełni odrestaurowane Subaru Impreza S9 WRC’03. Dokładnie tym samochodem Petter Solberg rozpoczął ponad 16 lat temu sezon, w którym jedyny raz został rajdowym mistrzem świata.
Ciężko jednak określić, aby ten egzemplarz przysłużył się do ostatniego nie-francuskiego mistrzostwa WRC. Petter Solberg w załodze z Philem Millsem rozbili to auto na piątym odcinku specjalnym Rajdu Monte Carlo 2003, po czym fabryczny zespół Subaru już nigdy nie wystawił nadwozia nr 4 w WRC. W 2004 r. auto trafiło w prywatne ręce, później jeszcze 6-krotnie zmieniając właścicieli.
Obecni właściciele nabyli go w sierpniu 2018 r., następnie rozebrali do gołej blachy i odrestaurowali do stanu jak nowy (brakuje jedynie emblematu Subaru na wsporniku przed chłodnicą). Wykonanie tego skomplikowanego procederu powierzono ekspertom z BGM Sport, zlokalizowanego niespełna 2,5 km od siedziby zespołu F1 – Mercedes AMG Petronas Motorsport w Brackley. W pracach brali udział ludzie, którzy w poprzedniej dekadzie byli zatrudnieni w firmie Prodrive, która prowadziła dla Subaru fabryczny program w Rajdowych Mistrzostwach Świata.
Samochód do tej pory jest zarejestrowany w Wielkiej Brytanii z oryginalną tablicą S40 WRT i jest w pełni legalnie dopuszczonym do ruchu drogowego pojazdem (posiada oczywiście dowód V5 umożliwiający rejestrację w Polsce). Można nim wybrać się zatem nie tylko na event sportowy, ale i przejechać się w niedzielę do kościoła. Po renowacji silnik ma zerowy przebieg, natomiast skrzynia ma nabite jedynie 20 kilometrów, czyli mniej więcej tyle, ile potrzeba, aby dojechać do pobliskiego Banbury, gdzie mieści się wspomniany wcześniej Prodrive. Nadwozie oklejono identycznie jak w Rallye Monte Carlo 2003.
Pod maską znajduje się dwulitrowy silnik bokser EJ207 z twin-scroll turbo (zwężka 34 mm, ciśnienie 2 bary) o mocy 300 KM (przy 5500 obr./min.). Maksymalny moment obrotowy 589 Nm był osiągany przy 4000 obr./min. Napęd na 4 koła z aktywnym elektronicznie centralnym dyferencjałem przekazywany jest półautomatyczną skrzynią Prodrive ATM sterowaną hydraulicznie m.in. za pomocą dużej łopatki po prawej stronie kierownicy. Sprzęgło składa się z dwóch karbonowych tarcz o średnicy 240 milimetrów.
W zawieszeniu obu osi znajdują się kolumny McPhersona z gazowymi amortyzatorami teleskopowymi Bilstein, chłodzonymi wodą. Pojazd przygotowany w specyfikacji asfaltowej posiada 4 wentylowane tarcze o średnicy 368 mm (przód) i 310 mm (tył) z 6-tłoczkowymi zaciskami. Z masą 1230 kilogramów to prawdziwy pocisk i jedna z największych ikon WRC. Ceny nie ujawniono, ale należy się spodziewać, że w stanie jak nowym nie ma co oczekiwać, aby żądano mniej niż miliona złotych.
Odrestaurowane Subaru Impreza S9 WRC’03 – galeria zdjęć
Nie ma chętnych na Subaru Impreza STi 22B? Cena spada poniżej pół miliona złotych