Przepustnica tak samo, jak większość elementów w samochodzie wymaga pewnej konserwacji, a właściwie czyszczenia. I to bez względu na to, czy mówimy o przepustnicy elektronicznej, czy z linką.
Czyszczenie przepustnicy powinno się wykonywać co kilkadziesiąt tysięcy kilometrów. Brudna przepustnica może sama nam o sobie dać znać. Jeśli jest mocno zabrudzona, to obroty silnika mogą falować albo auto może przygasać. Zdarza się też, że możemy wyczuć delikatny zanik mocy na niskich obrotach.
Przepustnica elektroniczna
Takie rozwiązanie stosowane jest w zdecydowanej większości nowych samochodów. Urządzenie to jest dosyć skomplikowane. W jego wnętrzu znajdziemy silnik krokowy, który jest sterowany potencjometrem znajdującym się pod pedałem gazu. Jeśli brud w środku dotarł do komutatora silnika, to czeka nas mnóstwo pracy. W przypadku lekko zabrudzonych przepustnic wystarczy wymyć je benzyną ekstrakcyjną przy pomocy np. pędzelka i założyć z powrotem.
Przepustnica z linką
Tak samo, jak w przypadku elektronicznej przepustnicy zaczynamy od jej demontażu, ale to chyba oczywiste. Następnie również bierzemy pędzelek i benzynę ekstrakcyjną i dokładnie czyścimy jej wnętrze. Bardziej problematyczny może być jednak montaż jej z powrotem. Powinniśmy zwrócić uwagę na jej odpowiednie ustawienie. Pedał gazu powinien ją całkowicie otwierać. Natomiast po jego puszczeniu stycznik biegu jałowego powinien się załączać.