W Bielsko-Białej mężczyzna kierujący ruchem w związku z pracami przy drodze, został potrącony przez 72-letnią kobietę. Na miejscu pojawiła się policja i służby ratunkowe.
Kierująca samochodem Toyota Yaris wjechała w mężczyznę, gdy ten obrócił się już w przeciwną stronę widząc, że wszyscy się już zatrzymali. Chwilę później został potrącony i to na tyle mocno, że ”przeleciał” kilka metrów.
Matka przejechała po własnym dziecku. Wyjeżdżała z garażu na posesji
Kobieta zupełnie nie widziała w tym swojej winy. Podeszła do mężczyzny i powiedziała ”wybaczam panu”. Po zdarzeniu przyznała, że nie widziała mężczyzny, choć ten był ubrany w jaskrawo-pomarańczowe ubranie ochronne. Z licznymi potłuczeniami pracownik został przewieziony do szpitala.
Kwalifikacja prawna zdarzenia nastąpi po ustaleniu obrażeń poszkodowanego. Wiadomo, że mężczyzna posiada wszystkie niezbędne uprawniania do kierowania ruchem. Kobieta natomiast straciła prawo jazdy.