Zaryzykował przejście na czerwonym świetle, skończyło się koszmarnym potrąceniem i dachowaniem

Zaryzykował przejście na czerwonym świetle, skończyło się koszmarnym potrąceniem i dachowaniem

Podaj dalej

Przechodzenie na czerwonym świetle jest jednym z tych wykroczeń, które popełnił absolutnie każdy.  Na całym świecie z roku na rok niebezpiecznie rośnie liczba potrąceń na przejściach dla pieszych – tylko w zeszłym roku na pasach w Polsce zginęło aż 271 osób.

Jakie są tego powody? Według raportu Ministerstwa Infrastruktury, to przede wszystkim nadmierna prędkość – blisko 90 proc. kierowców przekracza dopuszczalną prędkość w okolicach przejść dla pieszych. Oczywiście winni są również sami piesi, którzy często wchodzą na pasy wymuszając na kierowcach gwałtowne hamowanie, nie noszą elementów odblaskowych i wreszcie – co najistotniejsze – nie stosują się do sygnalizacji świetlnej.

Ogromne drzewo przewraca się wprost na jadący samochód

Tak było właśnie w tym przypadku. Pewien mężczyzna postanowił przejść przez drogę, mimo że na sygnalizatorze zapalone było czerwone światło. Jeden z kierowców zdążył wyhamować, jednak inny na sąsiednim pasie najprawdopodobniej nawet nie widział, że ktoś jest na pasach. Uderzenie było tak silne, że doszło do dachowania.

Przeczytaj również

Redakcja WRC News

Redakcja WRC News