Autostrady już niejednokrotnie służy pilotom do tego, aby mogli awaryjnie lądować. Podobną rzecz spotkała pilota Cessny w Chorwacji. W związku z problemami technicznymi awionetki służby musiały zamknąć autostradę, co doprowadziło do gigantycznych korków.

Kobieta oraz jej instruktor lądowali na autostradzie prowadzącej z Zagrzebia do Rijeki. Jako że trwa sezon wakacyjny droga ta praktycznie cały czas jest mocno zatłoczona. Wystarczy kilkanaście minut, aby korek sięgał kilku kilometrów.

Po wylądowaniu jeszcze przez kilka godzin ruch był znacząco utrudniony z faktu, że czekano aż samolot opuści drogę.

Wyprzedzał i spowodował śmiertelny wypadek. Szuka go policja