W Zielonej Górze kierowca samochodu osobowego celowo zajechał drogę kierującemu autobusem, zmuszając go do bardzo gwałtownego hamownia. Miał być to rewanż za wyjechanie z zatoczki w ”nieodpowiednim” momencie.
Cala sytuacja sprawiła, że postanowiono wezwać policję, gdyż kilka osób w trakcie upadku nieco się obiło, a jedna z pasażerek musiała udać się do szpitala. Nikomu jednak nic poważnego się nie stało. Kierowca samochodu osobowego początkowo mówił, że na drogę wybiegł mu pies, ale nagrania tego nie potwierdziły.
Po analizie zapisów z monitoringu oraz po rozmowie ze świadkami zdarzenia policjanci podjęli decyzję o zatrzymaniu kierującemu prawa jazdy i skierowaniu wniosku o ukaranie do sądu.
Śmieci z Niemiec trafiły do Polski. ITD przechwyciło transport z odpadami komunalnymi