Czy nowy Seat Leon 2020 podoba ci się bardziej niż jego kuzyn z Wolfsburga?
Znana jest polska cena nowego Volkswagena Golfa ósmej generacji
We wtorkowy wieczór Seat będzie transmitował na żywo światową premierę czwartej generacji Leona. Jednakże, niespodzianki nie będzie, bowiem w poniedziałek w sieci pojawiły się pierwsze zdjęcia nowego samochodu.
Po wyciekach z liftingiem przodu AMG E63, Golfa R, czy Skody Octavii RS, na Instagramie CocheSpias zobaczyliśmy nowy kompaktowy hatchback z Martorell.
Wydaje się, że zdjęcia zostały zrobione gdzieś w środku budynku i pokazują przedprodukcyjną wersję Seata Leona IV generacji. Choć na pierwszy rzut oka nie wygląda szczególnie ekscytująco, musimy wziąć pod uwagę, że jakość zdjęć nie jest doskonała. Biały kolor również wydaje się nie uwypuklać kształtów samochodu, który nie doczeka się 3-drzwiowej wersji.
Po kliknięciu na posta z Instagrama możecie zobaczyć tył samochodu. Tu nie ma wielkich niespodzianek, bowiem widzieliśmy go już w zapowiedziach wielkiego debiutu. Szeroka lampa LED przecinająca cały tył samochodu nie powinna być zaskoczeniem.
Nowy Leon doczekał się modnego dziś tylnego światła i jest drugim po Tarraco modelem, który otrzymał takie ustawienie. Widzieliśmy je również w Cuprze Formentor, jednak to był tylko samochód koncenpcyjny.
Skoro o Formentorze mowa – mamy dużo nawiązań do tego konceptu w nowym Leonie. Z zapowiedzi i ujęć szpiegowskich wiemy, że kabina Leona będzie miała wiele wspólnych cech z wnętrzem Golfa 8. To również nie powinno dziwić, bowiem obydwa samochody dzielą nową platformę MQB, która trafiła także do nowej Skody Octavii.