W holenderskim Kerkrade pewien mężczyzna wjechał volkswagenem przez przeszklone wejście na komisariat. W aucie znajdowała się liczna ilość kanistrów wypełniona benzyną. Kierowca po swoim ”efektownym” wejściu zamierzał je podpalić.
Do tego niespotykanego zdarzenia doszło po godzinie 5 nad ranem. Tuż po wjechaniu do budynku mężczyzna zdołał wzniecić ogień, ale zajął się tylko jeden z kanistrów, który nota bene szybko został ugaszony. Mężczyzna wysiadł z auta i uciekł.
Dit is de auto die politiebureau in #Kerkrade vanmorgen ramde met kannen vloeistof. pic.twitter.com/Ri2hZIlBaS
— Bjorn Thimister (@BjornThimister1) October 18, 2019
Co ciekawe, 30-latek godzinę później sam zgłosił się na komisariat. Nie wiadomo co było powodem takiego zachowania. Policja w tej sprawie milczy i nie podaje szczegółowych informacji. Przekazano tylko, że nikomu nic się nie stało.
Bij het politiebureau zijn zwarte hekken weggehaald, ook wordt de vernielde pui met hout afgezet. Het bureau blijft rest van het weekend dicht #Kerkrade pic.twitter.com/bWO8oVGQ1A
— Martijn van der Zande (@vanderzande) October 18, 2019
Kierowca uratował uczennicę przed zagryzieniem przez stado bezpańskich psów