Po kompromitującym występie zespołu Williams w Grand Prix Rosji, wciąż nie widać żadnego światełka w tunelu dla tej ekipy. W ostatnich dniach inżynier wyścigowy oraz inne osoby związane z zespołem zapowiadały, że w Japonii pojawi się eksperymentalne przednie skrzydło. Na jego bazie mają powstawać wszelkie ulepszenia związane z przyszłorocznym bolidem.
Jak się okazało nowe przednie skrzydło jest, ale… tylko jedno. Wszystko przez opóźnienia w fabryce. Nie wiadomo zatem jak zespół zdecyduje się je wykorzystać. Element jest jeden, a kierowców jest dwóch.
Nueva ala delantera de Williams. Más efecto outwash con zona ajustable reducida. Nueva curvatura flaps y platina lateral.
New Williams front wing. Outwash effect increased. Flaps adjustable area reduced. New flaps shape and also new endplate. pic.twitter.com/nv9hj4ysWn
— Albert Fabrega (@AlbertFabrega) October 10, 2019
Jako że Robert Kubica rozstaje się po tym sezonie z zespołem całkiem prawdopodobne, że nowe przednie skrzydło przetestuje tylko Brytyjczyk. Na powyższym zdjęciu możemy zobaczyć głośno zapowiadaną zmianę. Pytanie tylko, czy przyniesie ona zamierzony rezultat.