Dwa tygodnie po pierwszej, historycznej rundzie W Series na torze Hockenheimring 18 najszybszych pań świata przenosi się na belgijski tor Zolder. Wśród uczestniczek 2. wyścigu sezonu nie zabraknie oczywiście Polski, Gosi Rdest.
Inaugurujący sezon wyścig padł łupem Jamie Chadwick. Rdest zajęła 9. miejsce, co należy uznać za dobry wynik w debiucie w bolidzie Formuły 3. Pomiędzy emocjami związanymi z kobiecą Formułą 1 Gosia Rdest zaliczyła weekend WSMP na Torze Poznań, gdzie dwukrotnie stanęła na najwyższym stopniu podium w swojej klasie.
Weekendowa rywalizacja będzie dla Rdest drugim spotkaniem z torem w Zolder. Po raz pierwszy Polka ścigała się tam w mistrzostwach Europy GT4. Obiekt jest zdecydowanie różny od Hockenheim. Głównymi elementami toru są trzy ciasne szykany, gdzie kluczowym jest odpowiednie wyjście na długie proste. Circuit Terlaemen utrzymany jest w old-schoolowym stylu, nie brakuje tam żwirowych pułapek i barier, które srogo ukarzą błędy.
Podczas drugiego wyścigu sezonu faworytką będzie bez wątpienia Jamie Chadwick. Brytyjka zaprezentowała świetne tempo w Hockenheim i ciężko podejrzewać, żeby ktokolwiek był się w stanie do niej zbliżyć. Z pewnością dokonać tego chciały będą m.in. Alice Powell, Marta Garcia, Fabienne Wohlwend, czy też doświadczona Emma Kimilainen. A na co liczy Gosia Rdest?
Gosia Rdest: Dwa tygodnie od pierwszego wyścigu W Series upłynęły bardzo szybko. Skupiłam się na przygotowaniu fizycznym, treningu na symulatorze, byłam na gokartach halowych oraz pisałam pracę magisterską. Zeszły weekend spędziłam na Torze Poznań, biorąc udział w Wyścigowych Samochodowych Mistrzostwach Polski, gdzie zarówno podczas pierwszej i drugiej rundy udało mi się zająć pierwsze miejsce w swojej klasie. Tor Zolder jest torem o zupełnie innej charakterystyce. Jest to tak zwany tor starego typu, gdzie nie ma wylanych asfaltowych stref bezpieczeństwa. Generalnie tor jest bardzo wąski, jego odcinki przebiegają przez las, ma on tendencję do tego, że bywa śliski, gdy dużo się na nim nie jeździ. Mamy tam szykany, szybkie łuki, nawrót. Ciekawa jestem jak będzie się spisywać Formuła 3 na tym obiekcie, już się nie mogę doczekać wyjazdu na tor. Tym razem nasz harmonogram jest jeszcze bardziej zacieśniony, bo mamy dwa treningi w piątek w niedalekim od siebie odstępie czasowym oraz sobotnie kwalifikacje i wyścig.
Harmonogram weekendu W Series w Zolder:
Piątek, 17 maja:
10:05 – 10:50 – Wolny Trening 1
12:45 – 13:30 – Wolny Trening 2
Sobota, 18 maja:
9:50 – 10:15 – Kwalifikacje
16:10 – 16:43 – Wyścig