Wypożyczanie samochodów elektrycznych na czas w dużych miastach staje się praktycznie standardem. Zupełnie inaczej jest z pojazdami z ubiegłego stulecia. Choćby takimi jak Fiat 126p.
Fiat 126p, czyli po prostu maluch. Jest prawdziwą ikoną polskiej motoryzacji, która wzbudza wśród naszych rodaków wyłącznie pozytywne wspomnienia. Teraz będąc w stolicy, będziecie mieli szansę zasiąść za kierownicą najbardziej grymaśnego i jednocześnie legendarnego polskiego samochodu.
Jedna z warszawskich firm zajmująca się carsharingiem samochodów elektrycznych wprowadziła do swojej oferty malucha. Jest to pierwszy Fiat 126p w historii, którego możemy wypożyczyć w ramach takiej usługi. Za jazdę ikoną polskiej motoryzacji będziemy musieli zapłacić 79 gr za minutę.
Wypożyczać czy wypożyczać inaczej? Car-sharing kontra rent a car
Czy to wysoka cena? Biorąc pod uwagę, za co płacimy – raczej nie. Wszak jazda maluchem to nie tylko zwykłe prowadzenie ciasnego auta. To prawdziwy powrót do przeszłości i klimatu, którego na próżno szukać we wszystkich współczesnych konstrukcjach. Jeśli jednak wolelibyście bardziej przestronny wóz, który również przywoła wspomnienia z ubiegłego stulecia to pozostaje wam do dyspozycji Polonez Caro. Ten samochód jest także dostępny w ramach usługi carsharingu w Warszawie.