Drugi raz z rzędu na Goodwood Festival of Speed pojawi się elektryczny prototyp Volkswagen ID. R. Mimo posiadania rekordu trasy wyścigu górskiego, marka chce go obronić, a zapewne poprawić.
W 2018 r. 680-konny (500 kW) ID. R przyjechał na kultową imprezę w Wielkiej Brytanii w specyfikacji na wyścig górski Pikes Peak, gdzie pobił rekord wszech czasów. Po tak spektakularnym sukcesie podobnego wyczynu niektórzy spodziewano się również w trakcie Goodwood Hill Climb.
Tak się jednak nie stało. Choć oficjalnie nie jest to cel Volkswagena, to na tegoroczną edycję przygotowano dedykowaną specyfikację prototypu, aby była jak najbardziej wydajna na 1,86-kilometrowym podjeździe. Praca inżynierów polegała m.in. na jeszcze większej redukcji masy.
Francois-Xavier Demaison, dyrektor techniczny VW Motorsport: Zrobiliśmy kolejny rewolucyjny postęp z ID. R, przygotowując go w wersji sprinterskiej z mniejszymi bateriami w celu większego obniżenia masy. Skupiliśmy się także na bardziej agresywnej strategii zarządzania energią pod krótki dystans. Do sprintu w Goodwood potrzebna jest bardzo wysoka wydajność w bardzo krótkim czasie.
Najlepszy czas Goodwood Hill Climb utrzymuje się od 1999 r., gdy Nick Heidfeld przejechał bolidem F1 (McLaren MP4/13) dystans 1,86 km w 41,6 sek. Volkswagen ID. R w specyfikacji Pikes Peak w najlepszej próbie uzyskał 43,86 sek., ustanawiając pierwszy od 15 lat nowy rekord samochodów elektrycznych. Już wtedy mogło być nawet lepiej, ponieważ do shootoutu Romain Dumas zakwalifikował się z czasem 43,05 sek.
Rekordowy przejazd bolidu F1 z silnikiem V10 na Goodwood Festival of Speed 1999