Powyższe nagranie powinno być przestrogą przed ryzykownymi manewrami wyprzedzania. Nawet jeśli w ostatniej chwili zdążymy schować się na swój pas, w zimowych warunkach łatwo o śmiertelny błąd.
Załączony film nagrano wczoraj w rosyjskiej Republice Tatarstanu, w obwodzie mendelejewskim. Widać na nim jak osobowy Hyundai w ostatniej chwili powraca na swój pas po wyprzedzeniu tira (rejestrującego zdarzenia). Jednak na śliskiej drodze szybka zmiana kierunku jazdy zdestabilizowała pojazd i ten szybko znalazł się na przeciwległym pasie ruchu.
Tam niestety uderzyła w niego rozpędzona ciężarówka. Auto zostało potężnie zmasakrowane, ale jakby tego było mało w osobówkę uderzył także tir nagrywający zajście. Niestety w wyniku tego wypadku śmierć na miejscu poniosła 36-letnia kobieta, która prowadziła auto oraz jej 9-letnia córka. Patrząc na wrak auta na filmie, wydaje się, że już nawet pierwsze "trafienie" mogło doprowadzić do śmierci wspomnianych osób.