W miniony czwartek w rosyjskim obwodzie omskim doszło do wyjątkowej tragedii, która powinna być przestrogą przed nadchodzącą zimą. W potwornym wypadku zginął 21-letni mężczyzna oraz przewożona przez niego kobieta.

Zajście nagrał wideorejestratorem jeden z kierowców, przed którego maską wydarzyła się cała tragedia. Na filmie widać jak nagrywającego wyprzedza Mitsubishi Lancer. Droga jest ośnieżona i oblodzona. Niestety kierowca traci stabilność, ześlizguje się na przeciwległy pas ruchu, po czym czołowo zderza się z Nissanem Terrano.

Wszystko odbyło się przy dość dużej prędkości. W wyniku kolizji zmarł 21-letni kierowca Mitsubishi, który w tym czasie jechał m.in. ze swoją narzeczoną (przeżyła, ale doznała poważnych obrażeń nóg i kręgosłupa). Wczoraj mieli brać ślub. W Lancerze jechały jeszcze 3 inne osoby. Jedna kobieta zmarła, dwie zostały hospitalizowane. W Nissanie szczęśliwie nie było ofiar śmiertelnych. Prowadząca auto kobieta i dwoje pasażerów trafili do szpitala.