Mistrz świata w boksie w wadze półśredniej (WBC oraz IBF), Errol Spence Jr. przeżył makabryczny wypadek w amerykańskim Dallas. Jak widać na nagraniu z monitoringu, Ferrari 29-latka wielokrotnie dachowało.
Pięściarz z Long Island miał jechać z bardzo dużą prędkością oraz bez pasów bezpieczeństwa. W trakcie rolowania wypadł z pojazdu, co prawdopodobnie mogło uratować mu życie. Lekarze nie stwierdzili bowiem żadnych złamań. Poinformowano, że jego stan jest stabilny i ma rany na twarzy.
Mimo dość optymistycznych wieści nie jest jasne czy Errol Spencer Jr. będzie gotowy do swojej najbliższej walki. Na 25 stycznia 2020 r. zaplanowano pojedynek z Dannym Garcią o obronę mistrzowskich pasów federacji IBF i WBC.