Policjanci z białostockiej drogówki zatrzymali po pościgu motocyklistę. Szybko wyszło na jaw, co było powodem ucieczki mężczyzny. 32-latek był poszukiwany i miał cofnięte uprawnienia do kierowania.
Do zdarzenia doszło wczoraj (29 sierpień) około godziny 11 na trasie generalskiej w Białymstoku. Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku postanowili skontrolować mężczyznę kierującego motocyklem, który na widok nieoznakowanego radiowozu BMW gwałtownie przyspieszył.
32-latek nie zatrzymywał się, mimo wydawanych poleceń. Mężczyzna daleko jednak nie uciekł. Najpierw zjechał na drogę serwisową, a następnie uderzył w krawężnik i wywrócił motocykl. Mimo tego nie poddał się. 32-latek tuż po upadku próbował uciekać pieszo, jednak już po chwili został zatrzymany przez policjanta. Szybko okazało się, co było powodem ucieczki mężczyzny. 32-latek był poszukiwany i miał cofnięte uprawnienia do kierowania. Teraz losem mężczyzny zajmie się sąd.