Poznajcie Presidento Carrozza – pancerną limuzynę prezydencką zaprojektowaną przez Polaka.
O serii wypadków z udziałem rządowych limuzyn nie trzeba nikomu przypominać. Najpierw opancerzone BMW 750 prezydenta Dudy wypadło z autostrady na skutek pęknięcia opony, później Audi A8 z premier Beatą szydło na pokładzie zatrzymało się na drzewie, w międzyczasie rozbiło się kilka BMW Biura Ochrony Rządu, a na koniec dwa samochody (BMW X5 i BMW 750) w kolumnie Antoniego Macierewicza rozbiły się w Lubiczu pod Toruniem. Jak widać rządowi chyba nie służy niemiecka motoryzacja. Może już czas, aby ktoś w resorcie odpowiedzialnym za rządową flotę przyjrzał się propozycji Daniela Płatka – projektanta z Wrocławia.

Daniel Płatek jest członkiem PLAGA Designers, wrocławskiego duetu stylistów w skład którego wchodzą Płatek i Artur Gaca. Projektant ma na swoim koncie m.in. sensacyjny koncept renault art deco, który w 2016 roku trafił do finału konkursu Renault i został nagrodzony w kategorii styl i inspiracje. Stworzył też koncepcyjny autobus Audi City Bus Concept oraz wyścigówkę Audi.

Najnowszy projekt utalentowanego projektanta to samochód prezydencki o futurystycznej stylistyce – Presidento Carrozza. Auto przewidziane jest jako opancerzona limuzyna, stylizowana na pojazd bardzo luksusowy ale jednocześnie bezpieczny i budzący zaufanie. Carrozza ma chronić głowę państwa przed eksplozjami, ostrzałem i gazem.

Jak przystało na auto prezydenckie pojazd jest kulo i gazoodporny, drzwi mają mieć grubość 20 cm i zostaną wykonane z kombinacji stopu tytanu uzbrojonego w płytki ceramiczne, stali, kevlaru, aluminium oraz betonu. Napęd ma zapewnić silnik elektryczny. W kabinie prezydenckiej zmieści się czterech pasażerów, łącznie autem podróżować będzie mogło sześć osób, włączając w to kierowcę
Projekt nie był tworzony przy współpracy z kancelarią prezydenta, ale naszym zdaniem ktoś powinien się temu przyjrzeć.