Marcin Jedliński reprezentujący barwy zespołu OLIMP Racing sięgnął w miniony weekend po tytuł w Mistrzostwach Europy Środkowej ESET V4 Cup. Polak okazał się najlepszy zarówno w klasyfikacji sprinterskiej, jak i długodystansowej.
W miniony weekend polski zespół OLIMP Racing w składzie Marcin Jedliński/Mateusz Lisowski przystąpił do ostatniej rundy sezonu 2018 na czeskim Autodromie Brno.
Sobotni, godzinny wyścig długodystansowy znajdował się pod pełną kontrolą jadących Audi R8 LMS GT3 Jedlińskiego i Lisowskiego.
Polscy kierowcy popisali się najlepszym wynikiem w już w treningach oraz kwalifikacjach, dzięki czemu zapewnili sobie start do wyścigu z pole position. Drugi w kwalifikacjach Richard Chlad musiał wystartować z alei serwisowej ze względu na problemy techniczne w jego samochodzie, które dopadły go po drodze na pola startowe.
Stefan Rosina w BMW M6 GT3 zaliczył trzecie najszybsze kółko, a tuż za nim zakwalifikowali się Tomas Erdelyi/Marek Fried oraz Filip Sladecka/Samuel Sladecka.
Jedliński wystartował do ostatniego długodystansowego wyścigu sezonu w bardzo dobrej dyspozycji i kontrolował prowadzenie aż do flagi w biało-czarną szachownicę. Jedynym momentem, w którym kanarkowo-czarne Audi zespołu OLIMP Racing straciło prowadzenie, było okienko pit stopów, po którym jednak szybko wróciło na swoje miejsce.
Dzięki temu Jedliński zakończył sezon z kompletem punktów, a w dwóch ostatnich wyścigach jego zmiennikiem był Mateusz Lisowski.
Tuż za duetem z Polski o drugie miejsce w Endurance walczyli Stefan Rosina oraz Filip i Samuel Sladeckowie w Lamborghini Huracanie. W pierwszej połowie wyścigu to srebrne Lambo dyktowało tempo, jednak po pit stopach to Rosina wyszedł na prowadzenie w tej walce i jego BMW minęło linię mety jako drugie.
Trzecie miejsce w wyścigu i 4. na koniec sezonu zajął znany z występów w barwach GT3 Poland Miro Konopka.