Lewis Hamilton w przyszłym sezonie będzie rywalizował w barwach Mercedesa o swój siódmy mistrzowski tytuł w karierze. Wraz z zakończeniem sezonu 2020 jego kontrakt ze ”srebrnymi strzałami” dobiega jednak końca i nie wiadomo, czy nie zdecyduje się na zmianę zespołu.
Taką ewentualność biorą wszyscy, nawet sam Toto Wolff. Szef Mercedesa podkreśla, że dla zespołu będzie to priorytet, aby zatrzymać Brytyjczyka w swoim zespole. Inna kwestia, że jeżeli on sam będzie chciał zmienić otoczenie, to żadne pieniądze mogą nie być w stanie go zatrzymać. Oczywiście, jeżeli Hamilton miałby odejść, to wydaje się, że tylko do Ferrari.
Toto Wolff: To naturalne, że kierowcy zawsze marzą o Ferrari. To najważniejsza marka w Formule 1. Czerwień jest dla F1 jak słońce. On jednak potrzebuje zwycięstw. Musi być otoczony ludźmi, którzy kochają swoją pracę. Jego emocje i serce zdecydowanie są obecnie z Mercedesem. Jeżeli chodzi o sezon 2021 liczymy na to, że będziemy mieć dwóch najlepszych kierowców w Formule 1. Lewis Hamilton jest naszym priorytetem na ten moment. Ale jeśli będzie chciał przyjrzeć się rynkowi, my także to zrobimy. Są inni kierowcy, których szanuję.
Sześciokrotny mistrz świata zawsze podkreśla, że uwielbia szukać wyzwań w swojej karierze. Gdy już tak naprawdę osiągnie bardzo wiele i wyrówna rekord Michaela Schumachera w ilości mistrzowskich tytułów, kto wie czy nie zdecyduje się ”zaryzykować” zmiany barw.