Poranny czas ustanowiony przez Charlesa Leclerca nie doczekał się poprawy dziś popołudniu. Monakijczyk pokonał o ponad pół sekundy drugiego Alexa Albona. George Russell wykonał dziś mnóstwo pracy, dokładając do konta zespołu 140 okrążeń.

Kierowca Ferrari ustanowił najlepszy czas przedsezonowych testów dziś rano. Na SF90 znajdowały się wówczas najbardziej miękkie opony Pirelli C5. Leclerc odskoczył od kolejnego najlepszego wyniku na ponad pół sekundy.

Monakijczykowi zabrakło zaledwie 0,006 sekundy do wyrównania czasu Lewisa Hamiltona, który w sezonie 2018 dał Brytyjczykowi pole position. Na sam koniec jego bolid uległ drobnej awarii.

Najbardziej pracowitym kierowcą na torze był dziś George Russell. Zespołowy kolega Roberta Kubicy zanotował 11. czas dnia przed Magnussenem i Bottasem. Brytyjczyk pokonał aż 140 pomiarowych okrążeń. Wspomniana dwójka wykonała swoje najszybsze okrążenia na średniej oponie C3.

Poważnie wyglądającemu wypadkowi uległ dziś Pierre Gasly. Francuz wypadł na szybkim prawym zakręcie Campsa. W wyniku tego incydentu z bolidu Red Bulla odpadło zarówno przednie jak i tylne skrzydło. Gasly wyszedł z samochodu o własnych siłach, jednak mimo to udał się na rutynowe badania do centrum medycznego.

Kierowca zespołu Alfa Romeo, Antonio Giovinazzi finiszował ósmy przed Romainem Grosjeanem i Lewisem Hamiltonem.