Tesla na wtorkowej sesji NASDAQ stała się pierwszym amerykańskim producentem samochodów, którego wartość rynkowa na giełdzie przekroczyła 100 mld USD. Firma Elona Muska przekroczyła psychologiczną wartość i jest to pierwszy taki przypadek w historii amerykańskiej motoryzacji.

Sytuację można uznać za niezwykłą, tym bardziej że jeszcze pół roku temu, a dokładnie w maju 2019 roku, wiele mówiło się o możliwych negatywnych rozwiązaniach dla producenta aut elektrycznych. Dziś to już tylko wspomnienie. Ambitne projekty, które stały się głośnie i dla wielu osób były powodem do wylewania krytyki, dziś przynoszą ogromny sukces.

Wycena rynkowa Tesli na poziomie 100 mld USD oznacza, że jest ona warta więcej niż niemiecki koncern Volskwagen. Jest również  warta więcej niż Ford wraz z General Motors. Wszystko dlatego, że w ciągu ostatnich 12 miesięcy spółka Muska urosła na wycenie aż o 81%.

Musk może wykupić dodatkowe udziały w firmie

Jeżeli Tesla utrzyma poziom kapitalizacji powyżej 100 mld dolarów przez co najmniej miesiąc oraz średnią 100 mld przez najbliższe pół roku, wówczas uruchomi to klauzule pozwalające Elonowi Muskowi na wykupienie dodatkowych udziałów w firmie. Będzie mógł otrzymać 346 mln USD w opcjach na akcje.

Znakomity wynik dla Tesli został osiągniety kilka tygodni po tym jak cena za akcję wynosiła 420 dolarów za akcję, lecz bardzo szybko spadła. W sierpniu 2018 roku Elon Musk dość niefortunnie wypalił z twittem, który zachwiał wartością firmy i rozzłościł część inwestorów. Szef Tesli napisał wtedy, że firma osiągnęła już poziom funduszy, który pozwala, aby stała się firmą prywatną. Sugestia o wycofaniu się z giełdy zakończyła się spadkiem z 420 dolarów za akcję, do poziomu około 330 dolarów.

Wartość rynkowa producentów aut (źródło: MarketScreener.com)