Zwykłe systemy kontroli trakcji po prostu zapobiegają uślizgom i nie biorą pod uwagę kierowców. Dla niektórych pokonanie zakrętu w kontrolowanym uślizgu to najprzyjemniejsza opcja. KTM zaprojektował właśnie terenowy system kontroli trakcji, tak, aby zwiększyć jak najbardziej doznania z jazdy. Jesteście ciekawi jak działa?
System kontroli trakcji KTM-a (MTC) reaguje natychmiast, kiedy wykryje nieproporcjonalnie duże obroty koła w danej sytuacji drogowej. W przeciągu milisekund MTC redukuje moc silnika, poprzez niezwykle gładką i ledwo dostrzegalną interwencję na przepustnicy. System natychmiast redukuje poślizg i wprowadza maszynę na optymalny tryb jazdy. MTC pozwala na wybór pomiędzy czterema trybami.
Pierwszym z nich jest tryb ‘Sport’. W nim dostajemy szerokie pole do popisu jeśli chodzi o uślizgi i możemy robić praktycznie wszystko. W trybie ‘Street’ sytuacja jest zgoła odmienna. Motocykl trzymany jest bardzo gładko z jazda jest komfortowa. Kolejnym trybem jest ‘Rain’. Zapewnia on maksymalną ilość przyczepności na mokrej nawierzchni i reaguje najszybciej na wszelkie zmiany. Najlepszym do zabawy trybem jest ‘Offroad’. W nim praktycznie wszystkie kontrole są wyłączone. Pozwala to na poślizgi w każdym momencie i doskonałą zabawę.