Na Opolszczyźnie powstaje supersamochód z napędem elektrycznym. Do setki rozpędzać ma się w 2,5 sekundy i osiągać 350 km/h. Polska manufaktura rzuca rękawicę największym producentom sportowych aut, głównie z Włoch.
W niewielkiej miejscowości pod Korfantowem, we wsi Przydroże Małe, powstaje super-szybki elektryczny samochód. Choć nadwozie wzorowane było na kilku sportowych autach wiodących włoskich koncernów, czytaj Ferrari i Lamborghini, polski supercar ma rozbijać włoskie modele mocą. Do napędu wykorzystane zostaną cztery silniki elektryczne o łącznej mocy 1 MW (megawat), co odpowiada mocy 1400 KM!
Prototyp ma wyjechać na tor za kilka miesięcy. Na razie można podziwiać bryłę super samochodu, która wykonana jest z tworzyw sztucznych wydrukowanych na drukarce 3D. Nazwa Perun to słowiański bóg piorunów.
1:1
1400 KM i tyle samo w kilogramach. Modern Perun będzie miał idealny stosunek masy do mocy. Czyli jeden kilogram na jeden koń mechaniczny. W rozmowie z lokalnym portalem nto.pl konstruktor obiecywał, że jego elektryczny supercar, będzie w stanie przejechać dystans od 200-300 kilometrów na jednym ładowaniu. To pojazd szykowany głównie do jazdy po torach, więc do zabawy taki dystans w zupełności wystarczy.
fot. nto.pl
Dawid Zapała, twórca Modern Perun: Plan jest taki, by w okolicach wakacji wyjechać nim na tor w Kamieniu Śląskim lub Poznaniu na pierwsze testy. Do seryjnej produkcji auto ma trafić już w przyszłym roku.
Mamy nadzieję, że zapał Dawida Zapały nie wygaśnie a projekt nie podzieli losów Arrinery Hussarya.
