Premier Mateusz Morawiecki poinformował kilka dni temu, że na kolejne dwa tygodnie pozamykane zostaną wszystkie szkoły i uczelnie wyższe w naszym kraju. Co z pozostałymi instytucjami i miejscami publicznymi?
Oprócz szkół i uczelni, pozamykane na najbliższe dwa tygodnie będą też żłobki, przedszkola oraz kluby dziecięce. Przekaz jest zatem jasny – dzieci mają pozostać w domach i najlepiej z nich w ogóle nie wychodzić. A dorośli?
Wydaje się, że tutaj przekaz jest podobny. Zamknięte zostaną kina, teatry i muzea. Bez udziału publiczności przeprowadzane będą także wszystkie wydarzenia sportowe, część z nich została całkowicie odwołana. Rząd zatem chce, abyśmy wszyscy poszli do pracy, a potem z niej wrócili i nie wychodzili z domu.
W sieci pojawia się wiele pytań, m.in. odnośnie stacji benzynowych. W tym przypadku, podobnie jak w przypadku sklepów – nie ma na razie żadnych powodów ku temu, aby je zamykać. Zresztą, są to miejsca, które w jednym momencie nie skupiają zbyt wielu osób, szczególnie jeśli mowa o stacjach benzynowych.
A zatem uspokajamy – nie musicie robić dużych zapasów. Stacje paliw będą działały normalnie! Dodatkowo, warto zaznaczyć, że przewidywany jest dalszy spadek cen benzyny, diesla i gazu. Przede wszystkim nie wolno panikować. Musimy zachować spokój!
Kolejne imprezy odwołane przez koronawirus. Jak zapobiegać? Jakie są objawy COVID-19?