W ostatnich tygodniach wiele słyszeliśmy o tym, że stacje benzynowe nie będą pokazywały ceny za litr paliwa, niezależnie od tego czy będzie to diesel, benzyna i LPG. Jak to będzie wyglądało i o co w tym wszystkim tak naprawdę chodzi?
Stacje benzynowe nie będą pokazywały ceny za litr paliwa?!
Unia Europejska tłumaczy, że jej pomysł na pomóc, jeśli chodzi o rozwój czystej mobilności. Kierowcy nie muszą się jednak specjalnie martwić, ponieważ nie do końca tak będzie. Nowa dyrektywa obowiązuje już od 7 grudnia, jednak nie martwcie się – ceny za litr nadal będą podawane. Po prostu oprócz tego na stacjach będzie widniała również uśredniona cena, jaką trzeba zapłacić za paliwo, by przejechać 100 kilometrów.
KIEROWCO! KUP LETNIE OPONY I ODBIERZ BON NA 120 PLN
Oczywiście wcale nie musi to być miarodajny pomiar, ponieważ każdy samochód jest inny i ma inne spalanie. Mimo tego takie przepisy wejdą w życie już niedługo na większości stacji, dlatego też warto się co do tego przyzwyczaić.
Co wy o tym sądzicie?
Jak wy się zapatrujecie na te zmiany? Co o nich sądzicie? Uważacie, że będzie to korzystne rozwiązanie, czy po prostu zwykłe „zawracanie głowy”? Dajcie znać!