Jak dobrze wiecie wystrzał opony przy wysokiej prędkości może doprowadzić nawet do utraty życia. Sporo szczęścia miał kierowca Forda Mustanga, który wjechał na hamownię, aby sprawdzić maksymalną moc swojego pojazdu. Nie spodziewał się tego, co stało się później! Pęknięcie opony wyglądało okropnie!
Pęknięcie opony przy 240 km/h! [WIDEO]
Gdy auto mężczyzny na hamowni osiągnęło obroty odpowiadające prędkości około 240-245 km/h jego opona wystrzeliła. Wystrzał opony poważnie uszkodził tył auta. Rozerwane zostało nadkole, a sporo ucierpiał także tylny zderzak wraz z felgą.
Można powiedzieć, że kierowca Mustanga może mówić o dużym szczęściu, że spróbował takiego manewru na hamowni. Dzięki temu jego życiu nie zagrażało niebezpieczeństwo. Mimo tego teraz czeka go kosztowna naprawa…
Zobaczcie to sami. Trzeba przyznać, że eksplozja wygląda bardzo przerażająco… Co wy byście zrobili w sytuacji tego kierowcy?