W ostatnim czasie z powodu pandemii koronawirusa coraz większa grupa osób pragnie zakupić swój własny samochód. Ludzie uważają, że jest to bezpieczniejszy sposób na poruszanie się po mieście. Trudno się z nimi nie zgodzić. Niestety, zainteresowanie kupnem nowego auta nie przekłada się na samochody z silnikiem diesel. Czy to koniec diesla w Polsce?
Diesel odchodzi do lamusa
Zdaniem raportu Otomoto, w ostatnim czasie popyt na używane auta jest na bardzo wysokim poziomie. Ludzie szukają tańszych opcji i często udają się do komisów lub na popularne serwisy ogłoszeniowe, aby wyposażyć się w nowe auto. Z raportu jasno wynika, że Polacy najczęściej szukają samochodów z silnikiem benzynowym.
Auta z silnikiem diesel po raz kolejny zanotowały spadek zainteresowania wśród Polaków. W ostatnich miesiącach zainteresowanych nimi było jedynie 26 proc. osób szukających samochodu. To smutny trend, który jednak potwierdza tezę, że diesel w Polsce pomału umiera. Już niedługo na drogach pozostaną pojedyncze egzemplarze.
Polacy zaczęli interesować się SUV-ami
Polacy w ubiegłym roku zaczęli bardziej interesować się SUV-ami. Aż 20 proc. wyszukiwań stanowiły samochody z takim rodzajem nadwozia. Najbardziej popularnymi autami są jednak sedany, których szukało niemal 22 proc. potencjalnych nabywców. I tylko diesla żal…